Z racji, że uwielbiamy z mężem i młodą naleśniki, staram się ich robić różne wersje :) Jednak chyba wersja na słodko zawsze bardziej mi odpowiada :P No co? Jestem łasuchem :P
Naleśniki można zrobić w wersji na słodko z ubitym mleczkiem kokosowym, twarożkiem czy jogurtem greckim z dodatkiem owoców lub fit dżemów (choć przyznam, że twarogi i jogurty greckie rzadko się pojawiają w naszym domu...), albo w wersji z mięsem i z warzywami (wtedy już nie dodajemy ksylitolu i cynamonu).