Niby zwykły bulion a jednak nie taki wcale zwykły ;) Gotuje się go 12 h... Długo, to fakt, ale ten czas jest potrzebny, aby szpik kostny wypłynął z kości.
Zupa posiada wspaniałe właściwości, mianowicie posiada kolagen, który uzupełnia braki kolagenowe w naszym organizmie, do tego wspomaga nasze jelita, przyspiesza regenerację i odżywia kosmki jelitowe a zdrowe jelita to zdrowe ciało :) Zupa mocy to wspaniała baza do zup, sosów, dań mięsnych. Warto jest (skoro już ją tyle gotujemy) zrobić jej więcej, poporcjować i zamrozić (w lodówce można ją przechowywać tylko kilka dni). Potrzebuję sam bulion a mięsko i warzywka z wywaru dostanie pieseł <3 :) kolejny "must have" ;)
ZUPA MOCY
500 g kurzych łapek
1,5 kg kości wołowych (muszą być przecięte, aby szpik z łatwością z nich wypłyną)
6 skrzydełek
1 duża porcja rosołowa
włoszczyzna
liść laurowy (ja dałam 3)
ziele angielskie (chyba wpadło 8 sztuk)
pieprz czarny (ok. 15 sztuk)
Wszystkie składniki wrzucić do jednego, dużego garnka, zalać wodą i zagotować.
Gotować na wolnym ogniu ok. 12 godzin.
Wywar przecedzić, poporcjować i zamrozić.
Używać jako dodatek do zup, sosów, mięs i innych pyszności, które przyrządzicie w kuchni :)