Nie wiem czy też tak macie, ale u mnie muffiny zawsze wchodzą i zawsze jest na nie odpowiedni moment :) bardzo często jem je na II-gi posiłek w pracy, takie same dostaje w pudełeczku mój mąż ;) Wszytsko co FIT dla mnie jest GIT :P
Muffinki czekoladowe ze śliwką
(z przepisu wychodzi 6 sztuk)
1 banan (ok. 95 g)
1 jajko
30 ml mleka roślinnego (migdałowe/kokosowe)
20 g mąki ryżowej/gryczanej/kokosowej/kasztanowej
0,5 łyżeczki ciemnego kakao (niesłodzonego, bez glutenu)
1 łyżeczka ksylitolu
25 g odżywki białkowej (u mnie Olimp Lady Good Morning smak: milk chocolate)
szczypta soli
Dodatkowo:
3 śliwki
Wszystkie składniki ze sobą wymieszać.
2 śliwki oczyścić i pokroić w kostkę.
Dodać do masy i wymieszać.
Przelać do foremek do muffinek.
Na wierzch położyć jedną pokrojoną śliwkę.
Piec ok. 25-30 minut w temperaturze 160 stopni.
Smacznego!