Raz, dwa, trzy...
Śniadanie, drugie śniadanie, przekąska, podwieczorek, kolacja. Pudding z chia to opcja na praktycznie każdy posiłek, prócz obiadu - tutaj dobrze jest zjeść coś "normalnego" :P
Taki pudding można przygotować sobie dzień wcześniej a nawet powinno się tak zrobić (dobrze jak noc postoi w lodówce) i zabrać ze sobą do pracy czy gdziekolwiek indziej ^^
Pudding z chia z musem brzoskwiniowym i karmelizowanymi migdałami
250-300 ml mleczka kokosowego (możecie użyć normalnego mleka, mleko ryżowe, migdałowe czy owsiane)
2-4 łyżki nasion chia od Quamtrax (w zależności jak gęsty pudding chcecie)
1-2 brzoskwinie
garść migdałów (posiekane)
1-2 łyżeczki erytrotylu
Mleczko przelać do słoiczka, dodać nasiona chia i wymieszać.
Wstawić do lodówki na noc. Rano przemieszać.
Brzoskwinie obrać, zblendować i przełożyć na pudding.
Na patelni podgrzać erytrytol do momentu, aż zacznie się topić. Następnie dodać migdały, wymieszać i chwilę podprażyć na patelni. Gdy migdały ostygną, ułożyć na wierzch brzoskwiniowego musu.
I już.
Smacznego :)
PS. Możecie dodać erytrytol do mleka - ja już tego nie robię.
PS2. Ja mieszam pudding jeszcze kilka razy, co 15-20 minut zanim odstawię go na całą noc.
PS3. Zamiast migdałów, możecie użyć innych orzechów.