Na ból zęba, tylko lody :)
No dobra, lody są dobre, tak bez okazji :) szczególnie jeśli to lody białkowo-tłuszczowe ;)
Mnie złapał ból zęba a raczej ból związany z jego rośnięciem... Masakra... Nie lubię brać leków przeciwbólowych, więc biorę je tylko w ostatecznej ostateczności - tym razem wytrzymałąm... Lody pomogły :D
Wartość odżywcza w 100 g:
172 kcal,
8 g B,
4 g W (w tym cukry: 1,12g),
14 g T.
Lody kokosowo-ciasteczkowe
1 puszeczka mleczka kokosowego (dobrej jakości, o dużej zawartości miąższu z kokosa)
200 g jogurtu naturalnego / greckiego / koziego
1-2 łyżeczki erytrotylu / ksyliutolu / miodu
40 g odżywki białkowej (smak: ciasteczkowy)
Wszystkie składniki ze sobą zmiksować / zblendować.
Przełożyć do foremki po lodach i wstawić do zamrażarki.
Co 1 h przemieszać lody, bo jak wiadomo szybciej zamarza część przy ściankach niż w środku (należy to zrobić 4-5 razy).
Kiedy lody już zamarzną, przełożyć je do blendera i zblendować.
Przełożyć z powrotem do pojemnika i wstawić ponownie do zamrażarki na kilka h.
I gotowe :)
Smacznego :)
PS. Zblendowanie zamrożonych lodów nada im fajną gładką i puszystą strukturę ;)
PS2. Możecie użyć innego smaku odżywki białkowej :)