Przeszłam samą siebie ...

... i stanęłam po drugiej stronie :P

Musicie to zrobić !!! Niby nic a jednak tyle radości - w smaku jak oryginał <3

Wartość energetyczna w porcji (1 cukierek - ok. 8 g):

25 kcal,

1 g B,

1 g W (w tym cukry: 0,27 g):

2 g T.

FIT Schocko Bons

200 g twarogu delikatnego president

30 g mleka w proszku

20 g izolatu białkowego (BioTechUsa - smak ciasteczkowy)

2 łyżeczki ksylitolu / erytrotylu zmielonego na cukier puder

1 łyżeczka esencji waniliowej (przepis na domową esencję znajdziecie w albumie "fit dodatki")

1 łyżeczka oleju kokosowego (roztopiony)

8 g żelatyny (rozpuszczonej w 40 g wody)

10 g ekspandowanego amarantusa

20 g orzechów laskowych (zmielonych)

Polewa:

* Opcja nr I:

40 g oleju kokosowego

30 g ciemnego kakao

ksylitol / erytrytol do smaku

* Opcja nr II:

80 g gorzkiej czekolady 92 %

ksylitol / erytrytol (opcjonalnie do smaku)

Dobrze jak składniki będą miały temperaturę pokojową.

W misce wymieszać ze sobą trzepaczką twaróg, mleko, izolat, ksylitol, esencję i olej kokosowy.

Żelatynę rozpuścić we wrzątku i ostudzić.

Dodać żelatynę do masy i wymieszać trzepaczką.

Dodać zmiksowane orzechy i amarantusa - wymieszać.

Masę przelać do pojemnika i wstawić do zamrażarki na ok. 2 h.

Gdy masa zamarźnie (ale nie na kamień ;)) łyżeczką nabierać małe porcje i formować "jajka" :) (chociaż przyznam, że lepiej sprawdziły by się tutaj foremki - musze poszukać :P).

Jajka ułożyć na talerzu i włożyć do lodówki na 20-30 minut.

Po tym czasie przygotować wybraną opcję polewy i zanurzyć jajka (najlepiej przekręcać je dwoma widelcami).

Czekoladowe jajka ułożyć na talerzu wyłożonym papierem do pieczenia i wstawić do lodówki na ok. 1 h.

Smacznego :)