12 tyś. WAS...

Z okazji 12 tys. WAS na fb postanowiłam zrobić coś extra :D i zrobiłam dzors-a czyli fit mars-a by dzo :P 

Ten baton nie potrzebuje ZAJEBISTEGO opisu - broni się sam w sobie :)

Z przepisu wychodzi ok. 14 sztuk (możecie zrobić z połowy proporcji, jeśli chcecie, aby wyszło mniej - ja nie chciałam ;P)

Wartość energetyczna w 1 batoniku (ok. 30 g):

116 kcal,

5,5 g B,

9 g W (w tym cukry: 5 g),

6 g T. 

FIT MARS by dzo 

Krem czekoladowy:

150 g jogurtu greckiego (Zott - jeden z lepszych składów, z dostępnych jogurtów sklepowych)

50 g izolatu białkowego (BioTechUsa - smak czekoladowy) 

50 g mleka w proszku

10 g ciemnego kakao

10 ml esencji waniliowej lub rumu (przepis na esencje znajdziecie w albumie "fit dodatki")

10 g ksylitolu / erytrotylu

15 g żelatyny

Karmel:

80 g cukru kokosowego

30 g oleju kokosowego

25 g miodu

5 g żelatyny

Polewa:

* Opcja nr I:

50 g oleju kokosowego

40 g ciemnego kakao

ksylitol / erytrytol do smaku

* Opcja nr II:

80 g gorzkiej czekolady 92 %

ksylitol / erytrytol (opcjonalnie do smaku)

Krem czekoladowy:

Żelatynę rozpuścić we wrzątku.

Gdy trochę ostygnie dodać ksylitol do żelatyny mieszać, aż się rozpuści.

W misce wymieszać ze sobą jogurt grecki, mleko w proszku, izolat, kakao oraz esencje (najlepiej trzepaczką).

Dodać do masy ostudzoną żelatynę i dokładnie wymieszać.

Przelać masę do sylikonowej foremki do keksu i wstawić na minimum 2 h do lodówki.

Kiedy masa stężeje można zrobić karmel :D

PS. Jeśli robicie większą ilość batoników, to stężały krem czekoladowy należy wyjąć i przekroić na pół :)

Karmel:

Żelatynę rozpuścić we wrzątku i ostudzić.

Miód, cukier kokosowy i olej kokosowy rozpuścić w mikrofalówce (30 sekund).

Wyjąć i przemieszać - wstawić do mikrofalówki na kolejne 30 sekund.

Wyjąć ostrożnie karmel i wymieszać - masa będzie gęsta.

Gdy trochę przestygnie dodać żelatynę i wymieszać.

Ostudzony, ale płynny karmel umieścić na stężałym kremie czekoladowym i wstawić do lodówki na 30 minut.

PS. Ja to robię turami: 1 przekrojoną połowę kremu czekoladowego wkładam z powrotem do formy silikonowej, dodaje połowę karmelu i wstawiam do zamrażarki na 10 minut :) i tak samo robię z drugą ;) następnie chłodziłam 1 h w lodówce.

Po tym czasie wyjąć stężały krem czekoladowy z karmelem i pokroić na prostokąty wielkości batonów.

Przygotować wybraną opcję polewy, zanurzyć batoniki i ułożyć na talerzu wyłożonym papierem do pieczenia.

Wstawić do lodówki na ok. 1 h. 

Gotowe :D

Cóż mogę więcej powiedzieć ???

SMACZNEGO :)