:)

Jak wiecie (albo i nie wiecie ;P) ostatnio wracam do smaków z dzieciństwa. Odtwarzam te przepisy w wersji FIT, za którymi w sumie tęsknie i których smak chętnie bym zmów sobie przypomniała :)

Szyszki ryżowe to kolejny deser na mojej liście, który mogę odhaczyć :) Nie tylko mi przypomina smak dzieciństwa, ale mojemu mężowi również :) Moja córka za to poznaje ten smak, tylko że odrazu w zdrowej wersji ;)

Wartość energetyczna w porcji (ok. 10 g):

36 kcal,

0,5 g B,

4 g W (w tym cukry: 0,18 g),

2 g T.

PS. Jeśli ktoś Wam kiedyś powie, że jedzenie na redukcji jest nudne, to przyślijcie go do mnie :)

FIT szyszki ryżowe

Białe:

25 g ryżu preparowanego

40 ml gęstego mleczka kokosowego  

30 g masła orzechowego (u mnie tym razem z orzechów ziemnych i laskowych)

2-4 łyżeczki ksylitolu

Ciemne:

25 g ryżu preparowanego

40 ml gęstego mleczka kokosowego

30 g masła orzechowego

2-4 łyżeczki ksylitolu

1 kosteczka gorzkiej czekolady 92%

Wykonanie (białe):

Mleczko kokosowe i ksylitol roztopić w kąpieli wodnej lub na małej patelni (mały ognień).  

Gdy ksylitol połączy się z mleczkiem kokosowym, zdjąć z kąpieli wodnej, dodać masło orzechowe i wymieszać.

Masę dodać do ryżu (25 g) i dokładnie wymieszać.

Wilogtymi dłońmi uformować małe kuli i włożyć na kilka h do lodówki (lub zamrażarki).

Gotowe :)

Smacznego :)

PS. Jeśli chodzi o ciemną wersję szyszek, postępuje się tak samo jak w przypadku jasnych tylko, że do mleczka kokosowego i ksylitolu dodajemy gorzką czekoladę.