Szybki przepis na #bezglutenowy #chleb.

Nie zawsze mam czas by robić zakwas - ostatnio mnie naszło - mam takie momenty w życiu :P Na co dzień nie jem pieczywa, jest to raczej święto ;) Nie mam z tym na szczęście większego problemu, ale jak już mi się najzwyczajniej zachce a nie mam czasu na robienie zakwasu (bo przecież to trwa) to robię oto taki szybki chleb. 

Naprawdę przygotowanie to moment. Jest jeden minus - chleb nie jest robiony na zakwasie, więc szybciej traci świeżość, ale... jest na to sposób - wystarczy po upieczeniu i ostygnięciu po porcjować chleb, zawinąć w folie i zamrozić, następnie rozmrażać w razie potrzeby. Ja zostawiam sobie cześć chlebka, który zjadamy tego samego dnia a resztę kroje na kromki i zamrażam. Po rozmrożeniu jest świeżutki, jakby dopiero co upieczony :)

Taki chleb jest jedną z propozycji w moich planach żywieniowych, które rozpisuje. Jeśli jesteś zainteresowany współpracą - pisz.

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

Więcej na ---> Snapchat: gotujzdzoanna oraz Instagram: gotujzdzoanna 

Chleb bezglutenowy z ziarnami 

250 g bezglutenowego mix-u do chleba

150 g mąki ryżowej

100 g skrobi ziemniaczanej 

8 g drożdży instant

1 łyżka ksylitolu

1 płaska łyżka soli himalajskiej 

4 łyżki pestek dyni

4 łyżki siemienia lnianego 

4 łyżki nasion słonecznika 

2 łyżki nasion chia 

ok. 550 ml cieplej wody (możliwe że trzeba będzie dodać ciut więcej wody - ja to robię zazwyczaj na oko) 

Składniki suche dokładnie ze sobą wymieszać. 

Dodać stopniowo wodę i dokładnie wymieszać łyżką tak, aby nie było grudek. 

Przełożyć masę do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. 

Przykryć folią a następnie ściereczka i odstawić w ciepłe mniejsze na ok. 30-45 minut. 

Piec w temperaturze 200-220 stopni przez 50 minut. Po tym czasie wyjąc chleb z foremki i wstawić jeszcze na 10 minut.

Po wyjęciu chlebka z piekarnika spryskać go wodą i przykryć ściereczką, wtedy skórka będzie chrupiąca. 

Smacznego :)

PS. Jeśli chleb za bardzo się rumieni można go przykryć folia aluminiowa w czasie pieczenia. 

PS2. Chlebek dość szybko traci świeżość, więc dobrze jest go po ostudzeniu po porcjować, zamrozić i wyciągać w razie potrzeby - wtedy przedłużymy jego świeżość.

PS3. Na drugi dzień czuć, że chleb jest wczorajszy, mimo iż schowałam go zawiniętego do lodówki a rano podgrzałam w piecyku, ale mimo to mi bardzo smakował, wiec lepiej sprawdza się mrożenie.

PS4. Zamiast mix-u do chleba możecie użyć mąki gryczanej, jaglanej albo owsianej bez glutenu.